Do coraz częściej spotykanych w praktyce należą sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie z tytułu mobbingu. Reżim odpowiedzialności z tego tytułu jest niezwykle surowy, pracodawca odpowiada tu bowiem za wszelkie działania i zachowania mobbingowe, niezależnie od tego, czy był ich sprawcą, a nawet od tego, czy w ogóle o nich wiedział.
W procesie z powództwa pracownika o wskazane wyżej odszkodowanie i zadośćuczynienie znajdują zastosowanie różne metody odpierania argumentów, na których są oparte żądania pracowników. Pozwany pracodawca może zaprzeczać samemu faktowi działań mobbingowych, negować zaistnienie po stronie pracownika rozstroju bądź też kwestionować zachodzący między tymi zdarzeniami związek przyczynowy. Najskuteczniejszą metodą będzie jednak wykazanie przed sądem, że pracodawca nie uchybił spoczywającemu na nim obowiązkowi przeciwdziałania mobbingowi – obowiązkowi przewidzianemu przepisami art. 94 (3) § 1 kodeksu pracy.
Aby wykazać, iż nie doszło do uchybienia opisanemu wyżej obowiązkowi, pełnomocnik pracodawcy powinien przedstawić w procesie dowody, z których wynikać będzie, iż pracodawca podejmował działania zarówno zmierzające do zapobieżenia zachowaniom mobbingowym, jak i prowadzące do zastosowania konsekwencji wobec sprawców takich zachowań.
Istotną rolę odgrywa tu krzewienie wśród pracowników wiedzy na temat mobbingu i jego konsekwencji. Pracodawca powinien w tym celu prowadzić szkolenia organizowane przez prawników wyspecjalizowanych w zagadnieniach prawa pracy, a także zawrzeć uregulowania antymobbingowe w regulaminie pracy bądź innym dokumencie obowiązującym w zakładzie pracy.
Pracodawca nie może jednak ograniczać się do działań o charakterze prewencyjnym. W zakładzie pracy powinna funkcjonować komisja antymobbingowa rozpatrująca skargi pracowników. Zadaniem komisji jest w takim przypadku rozstrzyganie o zasadności żądań zgłaszanych przez pracowników. W razie stwierdzenia przez komisję, iż zachowanie mobbingowe miało miejsce należy podjąć określone działania – z jednej strony wypłacić pracownikowi należne mu zadośćuczynienie, z drugiej zaś – zastosować konsekwencje dyscyplinarne wobec sprawcy zachowań mobbingowych. Konsekwencje te powinny wynikać z regulaminu, o którym była mowa wyżej.
Prowadzę dużą firmę i zatrudniam wiele osób. Jakiś czas temu kilku pracowników pozwało mnie o mobbing. Przed sądem reprezentowali mnie prawnicy z Kancelarii Chróścielewska & Chróścielewski. Dzięki ich staraniom wygrałem te sprawy i nie musiałem płacić pracownikom pieniędzy, które im się nie należały. Od tego czasu nawiązałem stałą współpracę z Kancelarią – prawnicy z Kancelarii prowadzą u mnie szkolenia antymobbingowe, dzięki którym tym skuteczniej będę mógł się bronić przed podobnymi roszczeniami.
Współpracuję od lat z Kancelarią Mec. Chróścielewskiego. Prawnicy z tej Kancelarii prowadzą w mojej firmie szkolenia antymobbingowe. Dzięki prowadzeniu tych szkoleń mam od lat podstawę do bronienia się przed roszczeniami z tytułu mobbingu. Kliku pracownikom zdarzyło się mnie pozwać, ale prawnicy z Kancelarii wygrali dla mnie wszystkie te sprawy, powołując się na fakt, że są u mnie prowadzone te szkolenia.