Protokół powypadkowy jest bardzo ważnym dokumentem dla pracownika, który temu wypadkowi uległ, jak i dla jego najbliższej rodziny. Od jego treści zależą bowiem przyszłe uprawnienia pracownicze przyznawane przez ZUS. W interesie pracownika lub jego następców prawnych (w przypadku wypadku śmiertelnego) jest, aby treść protokołu odpowiadała prawdzie i była dowodem rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Od treści protokołu zależeć będą przyszłe świadczenia wypadkowe, wysokość rent czy ewentualnego odszkodowania od pracodawcy.
Sąd Najwyższy orzekł, że roszczenie o sprostowanie protokołu powypadkowego przez pracownika jest możliwe w każdym czasie, bowiem zawsze pracownik będzie miał interes prawny w uzyskaniu orzeczenia zastępującego protokół powypadkowy. Pracownik może żądać usunięcie zapisów nieprawdziwych lub uzupełnienia protokołu o istotne dla zdarzenia, a pominiętymi w protokole, okoliczności i przyczyny wypadku, jeżeli udowodni, że zapisy zawarte w protokole powypadkowym są niezgodne z prawdą i powinny być sprostowane.
Stanowisko w sprawie bezterminowego prawa do odwołania się pracownika do sądu o sprostowanie protokołu powypadkowego jest tematem sporu w doktrynie prawa, jak tez budzi kontrowersje w środowisku sędziów. Dla dobra sprawy, jeżeli faktycznie mamy w tym interes prawny i wiedzę, że protokół powypadkowy jest sporządzony nierzetelnie lub ma istotne braki skorzystajmy z naszego prawa bez zbędnej zwłoki.
To się może zdarzyć każdemu ! Dobrze , że takie informacje można znaleźć w internecie . A gdyby ktoś miał podobny problem i nie mógł sobie z nim sam poradzić to polecam kancelarię mecenasa Chróścielewskiego , oni świetnie rozwiązują sprawy z zakresu prawa pracy . Na pewno sobie poradzą.