Urlop wypoczynkowy jest roszczeniowym prawem pracowniczym, którego wymiar i sposób określony jest w Kodeksie pracy. Pracownik może zostać odwołany z urlopu, ale tylko w wyjątkowej sytuacji. Powinny bowiem zaistnieć okoliczności, których w chwili rozpoczęcia urlopu nie można było przewidzieć, a do tego obecność pracownika w firmie musi być niezbędna (oba warunki muszą być spełnione łącznie). Odwołanie pracownika z urlopu wypoczynkowego wiąże się jednak dla pracodawcy z koniecznością zwrotu bezpośrednich kosztów, jakie pracownik poniósł w związku z urlopem. W takiej sytuacji firma ma obowiązek zwrócić pieniądze za przejazd (np. biletów lotniczych) czy opłacone już zakwaterowanie. Uzasadniającymi przesłankami odwołania z urlopu pracownika są m.in.: awaria w zakładzie pracy, kontrola ZUS, PIP, PFRON lub skarbowa. Pracodawca musi oświadczyć swoją wolę dostatecznie (art.60 k.c. w zw. z 300 k.p.) np.: e-mailowo (powinien mieć potwierdzenie, że pracownik zapoznał się z jego treścią), telefonicznie lub korespondencyjnie(za potwierdzeniem odbioru). Bardzo często w tej sytuacji pracodawca proponuje ekwiwalent pieniężny w miejsce niedopełnionego urlopu. Owszem w ten sposób może zrekompensować niekomfortową sytuację pracownikowi, ale nie jest to forma zastąpienia dni niewykorzystanego urlopu – bowiem pozostają one do dyspozycji pracownika w celu wykorzystania ustawowo przewidzianego prawa do urlopu. Natomiast na pewno niedopuszczalne jest odwoływanie pracownika z urlopu po to, aby mu wręczyć wypowiedzenie. Takie działanie firmy może być traktowane jako obejście art. 41 k.p., który zakazuje składania wypowiedzenia w czasie urlopu pracownika. Dodatkowo w uchwale z 9 lutego 1967 r. (III PZP 22/66) Sąd Najwyższy uznał, że przerywanie wypoczynku pracownika w celu dokonania wypowiedzenia jego umowy o pracę jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Jeśli po powrocie pracownika okaże się, że pracodawca odwołał go z urlopu w sposób sprzeczny z przepisami kodeksu pracy (nie wystąpiły szczególne, nieprzewidziane w chwili rozpoczynania urlopu okoliczności czyniące obecność pracownika w zakładzie konieczną), wówczas firma ponosi za to działanie odpowiedzialność na zasadach wynikających z kodeksu cywilnego. Pracodawca będzie więc zobowiązany do naprawienia szkody wynikłej z nieuzasadnionego przerwania urlopu podwładnemu. W takim przypadku poniesie on odpowiedzialność nie tylko za rzeczywiste straty związane ze swym działaniem, ale także za utracone przez pracownika korzyści. Za naruszenie przepisów grozi pracodawcy kara nawet do 30 tys. zł.
Czy szef może „ściągnąć z urlopu wypoczynkowego”? Jakie są w tej sytuacji moje prawa?
